Darikono Draya (ID:343)

Darikono Draya · Gość

Witam chcę dołączyć do klanu

Gość

*Pewnego poranka Darikono Wyruszył na spacer po mieście lecz jego uwagę przykuł czerwony napis* O ciekawe muszę się do niech zapisać *Powiedział Darikono po przeczytaniu wiadomości. Więc wyruszył do ich twierdzy. Ujrzał wielkie wrota w które potężnie zapukał*

Kasavir

//zanim zaczniemy proszę się zarejestrować wtedy zaczniemy;) oby tak dalej lubię fabularne opisy//

Kasavir

*Ogromne drzwi otworzyły się z podobnym do piorunu chukiem. Z ciemności hali wyszło dwóch odzianych w smocze krwiste pancerze strażników podeszli do mężczyzny i zapytali retorycznie* Rekrut? Oczyście witamy w Aliptae Bellatoris Gentis.
Za mną* i poprowadzili go przez podobny do labiryntu zamek aż przed drzwi ze stali* Tu musisz wejść sam powodzenia*strażnicy odeszli*

Gość

*Spojrzał na oddalającego się mężczyznę a potem na drzwi. Wszedł do pomieszczenia bez wahania otwierając stare drewniane dziwi*

Kasavir

*pokój był dość ciemny, mały i pachniało tu winem oraz tytoniem. Na środku izby stały dwa krzesła mały stół, to całe wyposażenie pokoju. Na jednym z krzeseł siedział mężczyzna w masce, który coś przeglądał w papierach. Nie odrywając wzroku z kartek odpowiedział* -Śmiało nie gryze, siadaj zacny panie i...powiedź coś o sobie...dlaczego wybrałeś nasz klan...co chciałbyś wnieść do niego co chciałbyś od nas? Jestem ciekaw odpowiedzi*tu spojrzał wesołymi oczyma na przybysza*

Gość

Witaj *Odparł i szybko usiadł na krześle i zaczął mówić* Jestem Darikono, Draya Darikono. Jestem Potężnym magiem przy bającym z odległej krainy smoków, Chcę by przyszły może mój klan stał się potężny dzięki mnie *uśmiechnął się* Opowiem w tajemnicy pewną historię która mi się zdarzyła *Powiedział cicho do tajemniczego mężczyzny* Nie dawno była plotka że pewien człowiek pokonał cech wojowników. Tym mężczyzną byłem ja, Pokonałem ponad 40 wojowników ale w tedy byłem w straszliwym gniewie gdyż władca tych wojowników uprowadził mi mą ukochaną i potem okrutnie ją zamordował od tej pory opanowałem wiele sztuk walki i wiele tajemnych zaklęć. *Powiedział tajemniczemu*

Kasavir

No no*słuchając histori stukał cichutko ołówkiem* Widać, że bić się umiesz a i magia tajemna nie jest ci obca. Ale nie odpowiedziałeś na wszystkie moje pytanka...więc kontynułuj

Gość

Od klanu chciał bym tylko wsparcia w trudnych chwilach finansowych jak i w psychicznych *Powiedział Darikono*

Kasavir

Wporządku uczciwie stawiasz sprawę. A że jesteś magiem to dam ci zadanie logiczne sprawdzmy twoją inteligencje.We trzy zebrane, dziewięć stażniczek
Ostatnią weź, to będzie sześć,Pięć pierwszej zabierz, nic nie zostanie...
wpisz trzy cyfry.

Gość

3 6 9

Gość

Proszę o następną zagadkę *Powiedział Darikono*

Kasavir

Fakt to nie ta odpowiedź...*hym...zamyślił się nad nowym zadaniem* O wiem!
*zagle go olśniło* Wymyśl jakiś krótki może być zabawny wierszyk o naszym klanie;)

Gość

Klan Smokowców Jest wspaniały,
Wcale nie jest taki mały.
Choć ich jest tak niewielu,
to i tak żyją bez haremu.
Lubie sroki i ich smoki.

*Za rapował piosenką na zamówienie* I jak się podobało *Zapytał* Proszę o następną zagadkę *Dodał szybko*

Kasavir

*zachichotał gdy usłyszał pisnkę tą zaklaskał* dobre dobre mistrzowi się spodoba
Nie ma skrzydeł a trzepocze
Nie ma ust a mamrocze
Nie ma nóg a pląsa
Nie ma zębów a kąsa
Zagadka proszę