Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 0:39, 04 Gru 2007 Temat postu: Ruszające się krzaki... czyli miejsce samotności rozmyślań i |
|
|
* Naprawdę zmęczony gnom położył się między jedną
gałęzią a drugą.. spojrzał w niebo i zaczął rozmyślać nad przyszłością klanu *
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Johenn
Mistrz gildii
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:01, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
*Johenn prawie wpadł na małą osóbkę, jaką był gnom. Na szczęście patrzył pod nogi. Bardzo dziwiła go obecność wiecznie zielonego ogrodu, gdy za murami zamku panował wieczny mróz. Zapewne to dlatego, że ogród znajdował się w sąsiedztwie z wieżą magów, więc energia używana podczas zaklęć musiała trochę wpłynąć na rośliny.
Spojrzał na gnoma.
- Co tu robisz, przyjacielu?
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 17:55, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
* schował butelkę za plecami *
- aaa tak podziwiam matkę naturę... pytanie co ty tu robisz ?
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Johenn
Mistrz gildii
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:11, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- A tak se łażę... Nudzę się jak cholera.
Westchnął i wziął się za nabijanie fajki.Zapalił ją i zaciągnął się dymem.
Spojrzał na gnoma.
- Nie chowaj tak tej butelki. Wiem, że ją masz...
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:40, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
* - uff dobrze że nie wie o całej skrzynce leżącej w krzakach obok - pomyślał gnom *
- echh ciężki jest los brzydkiego gnoma
* westchną czkając i czkną wzdychając. Wyciągnął ukrywaną butelkę *
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Johenn
Mistrz gildii
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:52, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Wyjął zza pazuchy swoją butelkę i położył ją na ziemi. Usiadł na trawie i westchnał.
- Coraz nas więcej, ale nadal zamek wydaje się być pusty...
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 19:57, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Gdyyyyybyyym miaaaaaał gitaaaaarręęęęe toooo bymmm... * gnom zaczął śpiewać *
- pewnie dalej pił * wzruszył ramionami *
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Johenn
Mistrz gildii
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:09, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Johenn uśmiechnął i zgasił fajke. Odkorkował butelkę i napił się z niej. Potem znowu położył ją na ziemi i przymknął oczy.
- Nie planujemy żadnej wojny?
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 20:45, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- a kto powiedział że nie planujemy * uśmiechnął się *
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Iscario
Radny
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warshawa.
|
Wysłany: Wto 23:12, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
* rozległa się litania przekleństw- to młoda złodziejka potknęła się o coś po drodze. Wreszcie pojawiła się w polu widzenia kiedy, kuśtykając, podeszła bliżej*
Witam... Zwabił mnie zapach alkoholu. Byłam co prawda w karczmie, ale tam zastałam tylko szczątki beczki, i zwietrzałe już opary alkoholu...
*popatrzyła podejrzliwie, które z obecnych ma trunek*
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:16, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Szkoda że mam tylko jedną butelkę * zadrgała mu powieka *
- ale chętnie się podzielę * uśmiechnął się niewinnie *
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Iscario
Radny
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warshawa.
|
Wysłany: Wto 23:22, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
*jakby speszona, dopiero teraz sięgnęła do torby. Wyciągnęła z niej słusznej wielkości butelkę jasnego płynu... do połowy opróżnioną*
No bo tak jakoś, z Nemelessem... Opijaliśmy obrady! *wypaliła wreszcie, zadowolona* Kiepskie wkupne, ale zawsze...
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:30, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- Obrady powiadasz * uśmiechnął się, spojrzał na swoją do połowy pustą butelkę *
- aaa tego nooo.... ja opijałem to że dzisiaj jest wtorek * zrobił głupią minę *
- ale mniejsza cóż takiego żeście uradzili że poszło pół flaszki a nie cała ? * powiedział zaintrygowany *
- czyżby przeszedł wniosek o nowe skromne mundurki dla klanowiczek ?
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Iscario
Radny
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warshawa.
|
Wysłany: Wto 23:36, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
*machnęła ręką niedbale*
ja jestem przeciwko skromniutkim mundurkom oczywiście... z resztą, jak bym mogła uprawiać zawód złodzieja, jakby mi lateksowy strój skrzypiał...?
*umilkła niespodziewanie* ach, diabli,miałam tego nie mówić... A uradziliśmy, że rodzeństwem jesteśmy! Ale to był wniosek na dobrą sprawę jeszcze przed rozpoczęciem butelki mojego bimberku.
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Corin
Radny
Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 275
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 23:42, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
- oooo naprawdę * uśmiechnął się rozbawiony *
- gdzie to się teraz nagle rodziny nie spotyka * zaśmiał się i pociągną z butelki *
- mam pytanie * uśmiechnął się * on też miał tego nie mówić ? * udał poważną minę *
|
|
... |
|
Powrót do góry |