Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baton1125
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:16, 19 Cze 2008 Temat postu: Balton ID:810 |
|
|
Prosze o przyjecie mnie do tego klanu Balton ID:810
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
 |
Arvangen
Przywódca

Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:25, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
// ... hmm... ? ... Rozpocznij sesje, napisz coś interesującego. Ta strona powstała właśnie po to, żeby nie przyjmować graczy do klanu od tak sobie! Wysil się //
|
|
... |
|
Powrót do góry |
baton1125
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:07, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Słońce wstawało nad horyzont. Hunnarprzebudził sie nagle. Na łóżku obok nie było już Hiera, tam gdzie spał leżałajuż tylko złożona pościel. Umył sie, ubrał w skórzany kaftan i wyszedł napodwórze.
-Witaj Hunnar.- uśmiechnął sie siwobrody Krasnolud-zanieś todrewno do szopy-wskazał pokaźną kupke porąbanego drzewa. Gdy Hunnar zaniósł jużwszystkie kawałki drewna, Hier zawołał go na śniadanie.
-Nalej sobie piwa-mruknął nie przestając gotować. Hunnar odkręcił kurek, i nalał do kufli piwa dla siebie i Hiera.
-Cóż tam gotujesz, Hier?? -zapytał sie gdyż zapach byłprzepiękny.
-Jajko sadzone, kartofle w maśle, chleb ze smalcem i stek wołowy.- zagwizdał wesoły.-Trzymaj.- położył na stół dwa talerze, po czym samzaczął jeść, popijając z kufla.
-Przepyszne-mruknął Hunnar z pełnymi ustami-trzeba przyznać,że umiesz gotować.
-Hehehehe- zaśmiał sie Hier, rumieniąc sie lekko.
-Masz jakieś wieści ze świata?? -zapytał sie
-Ależ tak, ale najpierw opowiedz mi dokładnie co robiłeś na polanie.-uśmiechnął sie jedząc jajko. Hunnar opowiedział mu ze szczegółamiwszystko co wydarzyło sie tamtego, pamiętnego popołudnia.
-hm ,a więc tak to wszystko wyglądało-zamyślił sie poopowieści-Niczego nie przemilczałeś??
-Nie, jestem pewien że nie-spojrzał Hierowi w oczy.
-Wieści ze świata, jak ty to zwykłeś mówić są następujące-opróżnił kufel i dolał sobie odrobinke-Twoja...rodzina wyrzekła sieciebie za zabójstwo brata. Za twoją głowe wyznaczono nagrode, 100.000 sztukzłota, temu kto pomaga ci sie ukrywać...śmierć.
-Więc nie mam wyjścia, musze wyjechać...zacząć nowe życie.Kiedyś parałem się wojaczką,więc chyba nadszedł czas by wypolerować klinge i odwiedzić starego druha w Aliptae Bellatoris Gentis.Potrzebne mi będzie nowe imie,może Balton...
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Arvangen
Przywódca

Dołączył: 23 Lis 2007
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:46, 27 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
//hmm... nie podoba mi się ten motyw, że masz jakiegoś starego druha w klanie... ale niech już będzie, ok. Przybyłeś do zamku i dowiedziałeś się, że twój druh umarł ładnych parę lat temu Jesteś w zamku i widzisz gnoma siedzącego przy małym biurku... //
Pan w jakiej sprawie? *odezwał się gnom, który zauważył cię dopiero po chwili*
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|