Obecny czas to Nie 9:10, 22 Gru 2024 | Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zobacz posty bez odpowiedzi
Forum Aliptae Bellatoris Gentis Strona GłównaForum Aliptae Bellatoris Gentis Strona Główna
Użytkownicy Grupy Rejestracja Zaloguj

Juvart Nex (ID 162)
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Aliptae Bellatoris Gentis Strona Główna » Rekrutacja
Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 11:37, 06 Gru 2007    Temat postu: Juvart Nex (ID 162)

*wchodzi do jednej z komnat rekrutacyjnych i rozgląda się nieśmiało* ekhm... *odakszlneła jakby liczyła na to ze ktoś tu jest, ale się zawiodła. przypomniała sobie jak Iscario zachęcała ją by tu przyszła, i chcąc czy nie, pod jej naciskiem w końcu się tu znalazła. zamknęła za soba drzwi i zaczęła się rozglądać po pomieszczeniu wkładając ręce w kieszenie spodni żeby ją nie kusiło by czegoś dotknąć a co za tym idzie zepsuć*
...
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Czw 16:03, 06 Gru 2007    Temat postu:

Witam cię moja droga!
*zakrzyknęła Iscario, klasycznym kopnięciem otwierając drzwi komnaty. Złodziejka szczerzyła zęby z promienistym uśmiechu, gdy pchała przed sobą tajemniczy, przykryty plandeką wózek*
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 22:32, 06 Gru 2007    Temat postu:

Iscario! *zakrzyknęła szczerząc się jak alkoholiczka na odwyku... co w tym momencie mogło być prawdą* miło mi cię widzieć... choć... *popatrzyła czy aby na pewno nikt bardziej kompetentny nie chowa się za rogiem* nie myślałam że to ty tu przyjdziesz...
...
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Pią 17:19, 07 Gru 2007    Temat postu:

Życie jest pełne niespodzianek! To gadki dowódcy gwardii pod łóżkiem, to niespodziewanie czyjaś sakiewka w kieszeni... Ale ja mam dla ciebie przewspaniałe, tajne, i specjalistyczne zadanie, którego może się podjąć tylko złodziejka o twych umiejętnościach...!
*Iscario z przejęciem złapała koleżankę za ręce*
Bystrość umysłu, sprawność ciała, technika...! To wszystko będzie miało kluczową rolę! Jesteś gotowa, by spełnić owe zadanie?
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 14:34, 09 Gru 2007    Temat postu:

*nieco nazbyt nerwowo spojrzała na ręce Iscario trzymające jej własne* hm... wiesz, jak na to teraz patrzeć to wyczuwam tu jakiś mały podstęp... a po tobie mogłabym spodziewać naprawdę wielu rzeczy... i obawiam się TYCH rzeczy... ale *zerknęła na wózek zakryty plandeką i zastanawiała się nad czymś krótką chwile* taaaaak.... myślę że spróbuje spełnić to zadanie
...
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Nie 18:54, 09 Gru 2007    Temat postu:

*zadowolona, z typowym dla siebie uśmieszkiem odkryła wózek.
Wiadro z wodą i jakimś płynem, kilka kolorowych ściereczek, miotła...
Kiedy już złodziejka odlepiła nogę od opornej podłogi, podtsawiła pod nos koleżanki niezidentyfikowane strzępki materiału.*
Oto twoje zadanie... uprzątnąć komnatę w stroju wiewiórki!
*wróciła się po coś, co z początku zdawało się być miotełką do kurzu, ale było wiewiórczym ogonem. Iscario wręczyła go koleżance, i profilaktycznie uciekła do progu*
Więc... no... do boju! oceniać będziemy oczywiście technikę, efekty, mniej formalny styl wykonania... powodzenia! Proste jak machnięcie... miotłą?
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 0:29, 10 Gru 2007    Temat postu:

uprzątnąć? ale tu jest czyściej niż w pokoju który wynajmuje... i co to jest?! *starała się zidentyfikować
Iscario napisał:
niezidentyfikowane strzępki materiału.
i zerknęła na złodziejkę* mycie podłogi i "bystrość umysłu"? dawno cię chyba Iscario w dupę nie kopnęłam...
*obejrzała dookoła rzekomy wiewiórczy ogon i uśmiechnęła się po swojemu - nieco krzywo* no to zamknij drzwi chyba że chcecie mieć tu ofiary w osobach cywilnych. Tylko zostań po tej stronie drzwi a nie na zewnątrz! *zawołała wiedząc, że taki plan na pewno pojawiłby sie w głowie koleżanki*
...
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Pon 18:33, 10 Gru 2007    Temat postu:

*parsknęła cicho. Po drugiej stronie drzwi na pewno jest już tłumek służby, jesli nie samych Klanowiczów. Otwarcie drzwi spowoduje lawinę podglądaczy*
Te twoje wątpliwości, to dość mocno okrojona wersja shortów, a tam obok, to z ramiączkami... no, żeby ci przypadkiem tors w pewnych miejscach nie zmarzł. No, no, ale streszczaj się. Im szybciej, tym prędzej będzie z głowy.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:31, 12 Gru 2007    Temat postu:

słuchaj sprzątanie komnaty w stroju wiewiórki to raczej trudne... jak ja mam ubrać KOMNATĘ w to? *przejrzała jeszcze raz skąpe odzienie, co z oczywistych względów nie zajęło jej dużo czasu* będzie się czuła goła i będzie jej zimno *zaśmiała się głośno. czując się prawie jak u siebie dorzuciła trochę drew do kominka odłożyła na chwile "strój wiewiórki" na wózek by móc odpiąć płaszcz. złapała kawałek mydła i podeszła do drzwi. popatrzyła na tą cholernie dziwnie dużą dziurkę od klucza i po chwili spory kawałek mydła został do niej wciśnięty. powiesiła płaszcz na klamce. podeszła do wózka biorąc przebranie do ręki i spojrzała na Iscario jakby się nad czymś zastanawiała ale zrezygnowała z tego pomysłu i mruknęła coś do siebie* dobra jedziemy z tym koksem *po paru minutach była już przebrana w coś co od biedy można by nazwać szortami i trzymała...stanik?... i ogon w rękach* moja droga to mogę jeszcze założyć *pomachała w stronę Iscario ogonem trzymanym w ręku* ale wiesz gdzie możesz sobie albo ten kto to wymyślił to wsadzić?... ...

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 15:03, 12 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
...
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Śro 16:08, 12 Gru 2007    Temat postu:

Spokojna głowa, przekażę
*złodziejka uśmiechała się łobuzersko*
Niestety, moja droga... A coś czuję, że twój plan, który aż echem rozchodził się po ścianach, nie wypaliłby. *wzruszyła ramionami. Wiedziała co kolżance chodzi po głowie. Jej przyszłoby to samo na myśl...*
No, im szybciej, tym lepiej. Mnie obojętnie, czy cały strój założysz, czy bez pewnych elementów sprzątać będziesz. Najważniejsze zakrywają szorty, reszta to absolutnie nie moja sprawa. Do boju!
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Johenn
Mistrz gildii
Mistrz gildii



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:19, 12 Gru 2007    Temat postu:

Johenn wpadł przez drzwi.
- Właśnie was szukałem.
I zdębiał. Potem spojrzał na Icario.
- Corin to wymyślił?
Potem spojrzał na nieznajomą. I uśmiechnął się miło.
- Jestem Johenn, Mag. Piękny stój pani, zaprawdę. Nadający się naq ciepłe, letnie wieczory, o tak.
Nie zamierzał dać tak łatwo się stąd wyprosić. Nagle przypomniał sobie o czymś.
- Na korytarzu obok drzwi leżał gwardzista. Ktoś mu chyba coś wpakował do oka. Krzyczał że to mydło. Nie wiecie kto mógł to zrobić?
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Śro 19:30, 12 Gru 2007    Temat postu:

Mydło...? Jakie mydło...?
*uśmiechnęła się niewinnie, próbując zasłonić sobą Juvart, przynajmniej trochę*
Ach, pewnie gdy przygotowywałyśmy materiały do sprzątania... wyślizgnęło się. Wypadek przy pracy, nie podchodzący pod żaden paragraf karny...
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:31, 12 Gru 2007    Temat postu:

*Juvart stała za koleżanką zastanawiając sie co złego jest w tej chwili w jej ubiorze -że ją teraz osłaniała - w którego skład wchodziły szorty i jeszcze na razie jej zwyczajowa tunika* ja jestem Juvart i mi zimno!
Isacrio co mi widok zasłaniasz! nie będę miała czystego pola do rzutu!
*odsunęła Iscario nieco w prawo i z powodu braku sztyletu w ręce rzuciła w Johenn'a stanikiem od wiewiórczego stroju*


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 12:12, 13 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz
...
Powrót do góry
Iscario
Radny
Radny



Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warshawa.

PostWysłany: Śro 22:39, 12 Gru 2007    Temat postu:

Ostatecznie... jakbyś znalazła kogoś słabszego od siebie, Juv, to mogłabyś choćby i nim podłogę umyć...
*zaintrygowana nowym pomysłem, zamyśliła się nieco*
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Johenn
Mistrz gildii
Mistrz gildii



Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:41, 12 Gru 2007    Temat postu:

Johenn złapał stanik w locie i spojrzał na niego zaintrygowany.
- To raczej nie moje.
Odrzucił jej.
- Przyszłem na inspekcję...
Uśmiechnął się.
...
Zobacz profil autora
Powrót do góry
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Aliptae Bellatoris Gentis Strona Główna » Rekrutacja
Wyświetl posty z ostatnich:   
 
 
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:  
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2


Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Theme created OMI of Kyomii Designs for BRIX-CENTRAL.tk.